Piotr i Marta odbierają niepokojący telefon od ojca. I choć spokojnym głosem przekonuje on, że nic tak naprawdę się nie stało, bohaterowie, zupełnie niezależnie od siebie, postanawiają go odwiedzić. Przypadkowe spotkanie przed domem mężczyzny to pierwszy kontakt, jaki rodzeństwo ma ze sobą od dłuższego czasu. Okazuje się, że powodem tego osobliwego rodzinnego zjazdu jest zaginięcie matki.